piątek, 3 listopada 2017
Rozdział 2
Pov Harry
- Smacznego - Muwie i siadam przy stole gdzie sie znajduje Will Kate oraz Charlotte . A mały gdzieś poszedł z opiekunka .
- Smacznego - odpowiadają mi a ja Siadaj koło Charlotte .
-wujek pójdziemy na spacer do parku - pyta chrzesnica.
- Pewnie jak się mama i tata zgodzą - Muwie pijonc kawę
- Mamo... Tato
- Pójdę zwami - Muwi William
- A ty mamo - pytam Charlotte
-Nie nie mogę mam parę spraw do załatwienia pójdziesz z wujkiem i Tatą dobrze - uśmiecha się do niej.
- No dobrze - powiedziała .
Po 20 minutach byliśmy w parku było dość cieplo Wienc Charlotte bawiła się pilkom a my z willamem Siedzielszialam na ławce .
- Wienc Co to za nową dziewczyna - pyta mnie will . Wczoraj wspomniałem mu ze poznałem pienkna kobietę .
- Nie wiem. Wiem że ma na imię Izabella i ma piękny głos jak anioł . I chyba pochodzi z Liverpool czyli już pewnie jej nie zobaczę - Muwie i wzdycham
- Nie myślales żeby się ustatkowac no więź żona.. Dzieci
- Więź start to ty jesteś potencjalnym następca tronu a ja mogę robić co che i nikomu nic do tego. -, Muwie nie zdajemy sobie sprawy ze za niedługo wszystko się zmieni .
- Też tak myślałem ale poznałem kobietę mojego życia i wszystko się zmieniło ... - Muwi
- Oszalałas na punkcie Kate i na 2 cudakow - Muwi I pacze na Charlotte która kopie pilke wprost na dziewczynę która biegnie po chodniku . W rezultacie brunetka przez nie uwagę wpada na pilke i londuje na ziemi.
- Will - Muwie i pokazuje on wstaje. A do brunetki podchodzę Charlotte . Brunetka okazuje się... Bella.. Tak to ona..
- Spokojnie nic się nie stało - Muwi delikatnym głosem do Charlotte wstawiać z chodnika .
- Przepraszam - Muwi Charlotte
- Nic się nie stało kochanie - powtarza i siw uśmiecha do niej.
- To chyba przeznaczenie - Muwie do Bello gdy podchodzimy do Pani . Bella podnosi na mnie oczy. I na Will
-Raczej wontpie - Muwi . Will paczy to na mnie to na nią i Kuma kto to.
- Widać że muj brat ma braki w kulturze Wien sam się przedstawię William Arthur Philip Louis- Muwi podaję jej ranke .
- Izabella Milor - przedstawia się i podjęcie mu rękę on jak na arystokracji przyszło schyla się i całuję jej dłoń .
-Miło poznać - Muwi
- Wzajemnie - uśmiecha się Letko - A to jest pewnie Charlotte- muwi i Kuca przed nią
- Tak - Muwi i się uśmiecha .
- Jestem Bella - Muwi I podaje ronczke a dziewczynka robi to samo
- Charlotte ale Muw mi Charla - Muwi
-Oczywiście Charla - powedziala uśmiechając się do niej na co dziewczynka się uśmiechnęła .
Subskrybuj:
Posty (Atom)